Anioły mojej córki Marty

wtorek, 24 sierpnia 2010

Okładka na kalendarzyk

Marzyła mi się od dawna, więc usiadłam do maszyny i zrobiłam :))) Bo moja kochana maszyna wróciła już do mnie, naprawiona przez niezwykle zdolnego męża mojej koleżanki Ilonki :))) Jestem szczęśliwa więc cały ranek miałam pracowity. Tutorial okładeczki znalazłam tutaj :
http://www.modabakeshop.com/2009/11/journal-covers.html (niestety ciągle nie wiem jak się robi skrótowe linki na czyjąś stronkę :( ale obciach, jestem jednak pełna nadziei na przyszłość)
mam w planie wypróbowanie uszycia i tej drugiej okładeczki w końcu znam masę ludzi którym chciałabym taki prezent podarować :))) Monogram wyhafciłam na maszynie gdy już okładka była przepikowana

1 komentarz:

  1. okładka super wyszła- lubię zestawienie żółtego z błękitem. A dopiero odkryłam Wasze wspólne szycie gwiazd! Super! Ja też zabrałam się za szycie z tego wzoru- powstała jedna gwiazda dopiero, a plan jest ambitny (ślub brata 16 października- no ale na święta Bożego narodzenia to muszę już zdążyć :)będę podglądać Wasze poczynania!!

    OdpowiedzUsuń