Wybaczcie, dawno mnie tutaj nie było, porwała mnie twórcza wena i piszę, nie wiem co z tego wyjdzie ale trudno przestac :):):) coś tam też szyję, obiecuję poprawę i wstawienie nowości. A teraz kolejna odsłona, spoźnionych z mojej winy gwiazdkowych bloków: Zosia : holenderskie pralinki, smakowicie wyglądają:):)

Renia: ognisko na leśnej polance, cudnie się pali czyż nie:):)

Ja czyli Kornelia: piasek i woda, jednym słowem, plaża nad Bałtykiem ;)

Grażka: postanowiła się wyłamac i uszyc coś zupełnie po swojemu :):):) wolno jej a i owszem, indywidualnosc najważniejsza, Wiosna idzie

Tosia nie wysłała nam swojego bloku tym razem, nie szkodzi może dośle w późniejszym terminie. Bardzo serdecznie dziękuję za cierpliwośc i pozdrawiam