Anioły mojej córki Marty

wtorek, 27 sierpnia 2013

Hejo :)) wróciłam





 
Wiem, ostatnio bardzo rzadko tu bywam, co nie znaczy, że porzuciłam szycie i jak tylko mogę to siadam do maszyny, mam mało czasu obowiązki wobec rodziny zajmowanie się moim cudownym pełnym energii wnukiem Wiktorkiem, pracą, synem no i samą sobą, to czasochłonne zajęcia. Wiem obiecywałam, że będę bywać tu częściej, jednak rzeczywistość weryfikuje nasze chcenie, ale tęsknie za naszą szyciową ogólnoświatową rodzinką. Wszystkich serdecznie pozdrawiam, zaglądających tu do mnie szczególnie :))) i chwalę się tym, co ostatnio w swojej pracowni upichciłam :))) Buziaczki.   

9 komentarzy:

  1. Piękne! Niesamowicie piękne!!!!

    Musze się nauczyć szyć takie torby - są niezwykle przydatne i eleganckie!

    OdpowiedzUsuń
  2. W różowej się zakochałam. Śliczna<3

    OdpowiedzUsuń
  3. Wow jestem pod ogromnym wrażeniem! Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Torby wspaniałe! Różowa jest przecudna!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Fantastyczne torby,jak dla mnie to ta zielona z żółtym,cudna,

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetne torby " wypichciłaś" taka pojemna każdej z nas by się przydała, ja zakochałam się w zielonej!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Kornelia !!! Torby piękne, ale mnie jest bardzo, ale to bardzo przykro, że z nami nie chcesz pogadać....
    :( :( :( :( ..........................................................................................

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie zapytałam - Wiktorkowi się kołderka podoba ???
      Pozdrawiam cieplutko całą rodzinę.

      Usuń