Dawno tutaj nie pisałam, ale coś tam szyłam :):) np. skończyłam szyć narzutę według Fasseta dla znajomej. Zajęło mi to więcej czasu niż sądziłam ale już skończone i oddane jestem zadowolona, ona też :):) Druga strona szyta jest w stylu lekko japońskim i pomagała mi w tym psiapsiułka Renia z Olkusza, za co jestem jej niezmiernie wdzięczna. Reniu!! Wielkie buziaczki :):):) wyszło jej przecudnie prawda ??? 
Zdjęcia robione na moim prywatnym wyrku :):) Pozdrawiam odwiedzających i obiecuję nie milczeć już tak długo.
P.S. A dla ciekawych, stan mojego zdrowia poprawia się, regularnie chodzę na siłownię gdzie pod okiem trenera Michała nabieram sił i wytrzymałości. Biorę leki i wyniki krwi poprawiają się systematycznie. W sobotę mam kolejną wizytę u kardiologa i zobaczymy jak tam moje serducho :):) Ale według mnie jest dużo lepiej, przecież czuję :):)
Piękne obie, ale ta gwiezdna... mniam, jest cudowna!!! przecudna!! dużo zdrowia Ci życzę!!!
OdpowiedzUsuńWielkie brawa . Cudnie wyszła .
UsuńObydwie piękne! Japońska zdobyła moje serce układem - przepiękny! Czy ptaki to aplikacje?
OdpowiedzUsuńObie strony przepiękne! Zdrówka życzymy:)
OdpowiedzUsuńPoogladalam sobie bloga, troche poszparalam jak w albumie , znalazlam kilka inspiracji dla siebie no i zadomowilam sie tutaj..witam Cie milo , a jak znajdziesz kiedys czas zagladnij do mnie .Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńKornelio dawno Cię nie odwiedzałam , a tu tak niespodzianka:)
OdpowiedzUsuńpieknie wyszła jedna i druga strona kapy:)))
Renia
Kornelio pięknie wyszło obie strony i trzymam kciuki za Twoje zdrowie :-)))
OdpowiedzUsuńWracaj do zdrowia i pokazuj więcej takich arcydzieł.
OdpowiedzUsuńW końcu Cię znalazłam:) piszę pod piękną narzutą pełna podziwu dla Twoich prac, które oglądałam wiele razy na zbiorowych fotkach na innych blogach, teraz Cię nie opuszczę - piszę ja, fanka Twoich umiejętności np w RR:) Trzymaj się zdrowiutko:)
OdpowiedzUsuń