Jak obiecywałam tak zrobiłam, czyli uszyłam Memo dla naszej kochanej pani Basi, logopedy syneczka :))) w prezencie oczywiście i już dzisiaj na niej oboje pracowali. Jak widać jest kolorowa i bardzo zachęcająca do zabawy i nawet zaczęłam się zastanawiać czy dla nas, do domu też takiej nie zrobić, bo to bardzo fajna zabawa jest no i można ją modyfikować dowolnie, czyli jak pozwoli nasza wyobraźnia :))) Obrazeczki zrobione na hafciarce....

Do tego oczywiście woreczek-schoweczek również haftowany, uszyty z miękkiej flanelki

A tak wygląda z drugiej strony :))) no i sznureczek z kwiatkowymi guziczkami na końcach...

Uszyłam także, wykorzystując hafty, kołdereczkę dla podopiecznej pani Basi, chorej na rozczep kregosłupa, 8 letniej Kingi

No i tyle chwalenia na dziś pozdrawiam serdecznie wszystkich wpadających do mnie na chwileczkę :))))
obie kołderki rewelacyjne! Ta dla Kingi ma przecudne kolory!
OdpowiedzUsuńPodziwiam Twoje wielkie serce .
OdpowiedzUsuń