Grażynka wzięła się w garść i uszyła zaległe bloki, czego nie można niestety powiedzieć o mnie, bloki Grażki są śliczne, takie kwieciste więc nazwałam je : "Kwitnące krzewy"
I :"Kwiatowa rabatka" , zgodnie z jej intencjami zresztą. Prawda że są takie słoneczne jak pogoda ostatnio :)))) Przepiękne jak letnie ogrody....
Powinnam się postarać i zwalczyć osobistą niechęć do szycia gwiezdnych ramek, a wszystko przez to, że nie chcą wychodzić wymiarowo, bo szycie środeczka to prawie pikuś :)))
Jesteś poetką tytularną .
OdpowiedzUsuń