Anioły mojej córki Marty

czwartek, 26 maja 2011

Kurnik

Kurka Białopiórka jest już poprawiona i wygląda teraz ślicznie :):):) a skrzydełko odprułam i wyprałam...

I zabrałam się do następnej Kurki Czubatki....


No i mamy cały kurnik gotowy :):):) ślicznie wypasiony na łączce, jutro kolejny etap szycia...


Pozdrawiam i serdecznie dziękuję za wpisy :):):)

8 komentarzy:

  1. śliczne kurki!!!! Przepiekna makatka będzie, jestem tego pewna!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczne kurki i ta łączka..... co to będzie?

    OdpowiedzUsuń
  3. Słodkie kureczki!
    Aż się sielsko zrobiło na duszy....

    OdpowiedzUsuń
  4. Wspaniała łączka :D
    Nie mogę się doczekać kolejnych cudnych kurek :]

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczne ! Kornelia pod szmatką coś widać . Czy to jest flizelina na całości .

    OdpowiedzUsuń
  6. Ależ śliczności tworzysz, przepiękne po prostu:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jolcia czapka jest super

    OdpowiedzUsuń