Anioły mojej córki Marty

środa, 27 kwietnia 2011

Spóźnione gwiazdy

Tosia przeprasza za spóźnienie :):):)
No i mamy dwie ostatnie gwiazdy a teraz to już tylko czekac na pełne samplerowe narzuty, uch!! Aż mi dreszcz po plecach przeszedł, będzie się działo
Zacieram rączki z ciekawości a wy ?:):):)
Jakby go tu nazwac? Hm! Kojarzy mi się z francuskimi ogrodami, ich malutkimi buszkpanowymi żywopłocikami :):)
"Ogródeczek panny Jadzi" :):):)
I ten także francuski typ, np: "fontanna w ogrodzie"


Pszczynianka Grażka pisała o tych nazwach, hihi, a to wcale takie proste nie jest, na szczęście Renia sama wymyśla i mnie odciąża.

A teraz gdy już meta tak blisko....

Pozdrawiam ;)

wtorek, 26 kwietnia 2011

Ostatnia gwiazda Samplera

Zakończenie już blisko :):):) Ostatnia gwiazda... jak wiecie mam pewne trudności z zakańczaniem projektów, do czego przyznaję się ze wstydem ale szczerze, bo ciągle nowe pomysły wytrącają mnie z kursu ;) więc tym bardziej cieszy mnie, że ten sampler mi wychodzi ;)

Pierwszy blok, mój: Polana w lesie

Drugi, Grażynki: Wiosenna łąka


Trzeci Reni : Zaczarowana studnia


I czwarty Zosi : Bomboniera


Tosia nie przysłała na razie dwóch ostatnich ale jeszcze wszystko przed nami :):):) Czekamy,może nie dostała mojego maila ;)?

czwartek, 21 kwietnia 2011

Narzuta na prezent

Skończyłam dzisiaj szyc :):) bardzo mi się podoba końcowy efekt, ślubnemu zresztą też i chociaż nigdy nie wyrażał entuzjazmu na myśl, że mogłabym i dla nas uszyc (dlatego ja nie mam ) dzisiaj wyraził taką potrzebę :):):) co mnie cieszy.
Pogoda cudowna, iście wakacayjna, kwiaty magnoli pięknie zakwitły więc postanowiłam uwiecznic swoje dzieło na trwaniku :):)

Pikowanki proste, zwykły lot trzmiela ale pięknie się prezentuje, na ogólnym tle :):):)




Przyjechała akurat moja siotra, achy i ochy nie miały końca :):):)
W Niedzielę Wielkanocną prezent zostanie wręczony miłej niemłodej już niestety parze :):):)
Pozdrawiam

niedziela, 17 kwietnia 2011

Prezent na 40 lecie

Kuzynka mojej mamy zaprosiła mnie na swoją rocznicę ślubu, 40, jak widac w tytule :):):) mało czasu, a i prezent powinien byc nietuzinkowy, szybko rzuciłam się w wir pracy i oto już są efekty. Taką narzutę widziałam u Maryny, nie ja jedna zresztą :):) ( pokazała ją w styczniu tego roku na swoim blogu) (piękne chabry) bardzo mi się spodobała, a że prosto i szybko się ją szyje ... Koleżanka Basia jak zwykle życzliwie pomogła przy kanapkowaniu :):):):)

Materiałów z Bellusy użyłam, bo bardzo strojne są a pikle to ja szczególnie uwielbiam :):) jak wypikuję pokażę znowu. Kupiłam specjalnie nici w kolorze złotym, bo i materiał pozłacany jest ;)


Tak się chwalę, żeby nie było, że tak już całkiem nic nie szyję tylko piszę to moje fantasy ;)

Serdecznie pozdrawiam wiernych moich fanów :):):) zaglądających do mnie wytrwale pomimo mojej nieobecności.